Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2014

Idę pod prąd...już podjęłam decyzję.

Obraz
Iść pod prąd i nie oglądać się na innych. Trudna sprawa...od jakiegoś czasu doświadczam po wielokroć odczucia, jak bardzo różnię się ze swoim poglądem na życie od reszty ludzi... Nie raz juz miałam oczywiście poczucie, że nie przystaję to "normalnej" rzeczywistości, jednak od czasu przeprowadzki wszystko nie tylko przyśpieszyło ale i wyklarowało się. Widzę, że różnię się bardziej niż początkowo myślałam.  Przyjaciółka robiła ostatnio badania na naszej rodzince, kulturoznawcze testy ;) Wysnuła wnioski, które okazały się dla mnie przełomowe, bo określiły i nazwały moje samopoczucie od jakiegoś czasu: różnimy się od innych, bo przedmioty mają dla nas mniejszą wartość, ważniejsze są RELACJE i...duchowość. Mąż zawiesił lustro w przedpokoju, nie-nowe, nie-ładne, z kropkami i zaciemnieniami, zniekształcające odbicie.  Dla mnie jest jak tryptyk życia: przeszłość, teraźniejszość i przyszłość, jak anioł ze skrzydłami. Pewnie są lustra piękniejsze, modniejsze, bardziej zadbane jedn